Ale przyznasz chyba, że zastanawiające jest np.: jak wielka to musiała być ta miłość Sartre’a do Stalina? Na przekór wszystkiemu, trwająca nawet po śmierci Generalissimusa.
Romeo i Julia wymiękają:).
Myślę, że tego nawet najtęższe umysły sensownie nie potrafią wytłumaczyć.
Nawet, Kleina:).
Triariusie,
szczerze, to też mnie nie specjalnie rajcuje.
Ale przyznasz chyba, że zastanawiające jest np.: jak wielka to musiała być ta miłość Sartre’a do Stalina? Na przekór wszystkiemu, trwająca nawet po śmierci Generalissimusa.
Romeo i Julia wymiękają:).
Myślę, że tego nawet najtęższe umysły sensownie nie potrafią wytłumaczyć.
Nawet, Kleina:).
Pzdr
yassa -- 10.01.2008 - 18:59