--> yassa :-)

--> yassa :-)

Przewodnika potrzebowalem kiedys bardziej, dzisiaj mniej. Czlowiek nie jest alfa i omega, jak sie co niektorym wydaje. Dla mnie nauki nigdy dosc i “tylko krowa nie zmienia pogladow”.

Notka Twoja nie moze byc, i nie jest “kołem ratunkowym dla idealistów- naiwniaków”. Cytatowany prof. Ossowskiego nie mowi nic nowego. Ten cytat to chybiony przyklad.

Takie slowa wypowiadali wszyscy wodzowie i wladcy prowadzacy narody do boju, do rewolucji. Z takimi slowami na ustach ginely miliony ludzi. Takimi slowami usprawiedliwiali wszelkie zlo dziesiatki tysiecy intelektualistow przez cala historie Europy.

Wszelkie wojny, inkwizycje i inne zbiorowe mordy, czy noce dlugich nozy, tlumaczone byly “chwilowym zlem” po ktorym nastapi dobro. A jak mysli triarius? – Wystarczy obic geby lewakom, czy nawet ich wystrzelac i nastapia szczesliwe dla ludzkosci czasy.

Wypowiedz prof. Ossowskiego nie byla zadna “ekwilibrystyka intelektualna”. To bylo pieprzenie z premedytacja, oparte o doswiadczenia, a raczej wiare przez pare tysiecy lat, ze wojenkami i “chwilowymi” bezecenstwami w koncu zapewnimy ludzkosci pokoj i szczescie – czyli w sumie jest jeszcze gorzej, niz to przedstawiles.

Trzeba bylo dopiero hetakomby pierwszej polowy XX w., by Europejczycy (nie wszyscy jak sie okazuje) zrozumieli, ze spokoj zapewni tylko bezwzgledna rownosc wszystkich wobec prawa, bezwzgledna w ramach prawa nieskrepowana ideologicznie wolnosc jednostki i tolerancja wszystkich wobec wszystkich.

Odplacajac Tobie pieknym za nadobne powiem, ze naiwniactwem wlasnie jest odbieranie takiego “ossowskiego tekstu” jako tylko slowna ekwilibrystyke :-)

Jerry


Euroentuzjastom, choć nie tylko...naiwność czy potęga idei? * By: scroll (16 komentarzy) 7 styczeń, 2008 - 20:24