Chyba będę trochę brutalny. Jeśli widzę, że cos zagraża stabilizacji mojego domu, to musza podjąć działania profilaktyczne, by potem nie wprowadzac działań obronnych.
Nie jestem specjalnym przyjacielem KK, ale ta cywilizacja, w której źyję mi odpowiada. Choćby dlatego, że na razie nie ma innej. A na eksperymenty czasu już nie mam. Nie mówiąc już o tym, że inna, obca cywilizacja wywodzi się z innego kręgu kulturowego, geograficznego etc.
Jeśli więc kogoś chcę zaprosić i zapraszam do mojego domu, to powinien on, a wręcz musi dostosować się do wymagań i reguł prawa w nim obowiązującego.
Szanowny Wehrinie
Chyba będę trochę brutalny. Jeśli widzę, że cos zagraża stabilizacji mojego domu, to musza podjąć działania profilaktyczne, by potem nie wprowadzac działań obronnych.
Nie jestem specjalnym przyjacielem KK, ale ta cywilizacja, w której źyję mi odpowiada. Choćby dlatego, że na razie nie ma innej. A na eksperymenty czasu już nie mam. Nie mówiąc już o tym, że inna, obca cywilizacja wywodzi się z innego kręgu kulturowego, geograficznego etc.
Jeśli więc kogoś chcę zaprosić i zapraszam do mojego domu, to powinien on, a wręcz musi dostosować się do wymagań i reguł prawa w nim obowiązującego.
I to by było tyle na razie w tym zakresie.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 18.01.2008 - 12:10