Gdy pod koniec ubiegłego roku profesor Martin Killias z Instytutu Kryminologii w Lozannie opublikował wyniki swoich badań, Szwajcarzy złapali się za głowy. W ich kraju dochodzi codziennie do jednego wypadku z użyciem broni palnej, a wskutek postrzałów ginie aż 300 osób rocznie. – Wśród państw wysokorozwiniętych to drugi wynik na świecie, tuż po Stanach Zjednoczonych. Takiego odsetka śmierci od kuli nie ma żaden kraj europejski. W Polsce jest on 15 razy mniejszy – komentuje Alun Howard z IANSA, międzynarodowej organizacji działającej na rzecz ograniczenia dostępu do broni palnej.
Co najważniejsze w tych liczbach zawierają się nie tylko postrzelenia właścicieli broni przez samych siebie ale tez postrzelenia postronnych.
A mówimy o narodzie w którym każdy jest bardzo dobrze przeszkolony ( co roku obowiązkowe ciężkie ćwiczenia) bo na tym opiera się ich system obornny. Cos jak pospolite ruszenie.
Badania
Co do Szwajcarów
„Średnio raz w miesiącu Szwajcar używa broni przeciwko swojej rodzinie.”
http://fakty.interia.pl/newsroom/news/rozbrojenie-szwajcarii,952232
I jeszcze coś takiego
Gdy pod koniec ubiegłego roku profesor Martin Killias z Instytutu Kryminologii w Lozannie opublikował wyniki swoich badań, Szwajcarzy złapali się za głowy. W ich kraju dochodzi codziennie do jednego wypadku z użyciem broni palnej, a wskutek postrzałów ginie aż 300 osób rocznie. – Wśród państw wysokorozwiniętych to drugi wynik na świecie, tuż po Stanach Zjednoczonych. Takiego odsetka śmierci od kuli nie ma żaden kraj europejski. W Polsce jest on 15 razy mniejszy – komentuje Alun Howard z IANSA, międzynarodowej organizacji działającej na rzecz ograniczenia dostępu do broni palnej.
http://przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3001&Itemid...
Co najważniejsze w tych liczbach zawierają się nie tylko postrzelenia właścicieli broni przez samych siebie ale tez postrzelenia postronnych.
A mówimy o narodzie w którym każdy jest bardzo dobrze przeszkolony ( co roku obowiązkowe ciężkie ćwiczenia) bo na tym opiera się ich system obornny. Cos jak pospolite ruszenie.
galopujący major -- 29.01.2008 - 21:16