Niefajnie, zaczynasz odpowiadać pytaniami na pytania. Niedobrze.
Czy ja broń chcę mieć czy nie, to nie ma żadnego znaczenia. Nie prztykamy się tutaj, że tak powiem, personalnie, tylko rozwałkowujemy problem.
Rozumiem, że Twoim zdaniem posiadanie broni powinno być zakazane. Pytanie jest takie: jak wyegzekwujesz ten zakaz od bandziorów? Dodam, że ci, którzy zostali zastrzeleni przez posiadających broń bandziorów zostali zastrzeleni przez posiadających broń bandziorów.
Są wypadki z bronią w wojsku. Śmiertelne. Tego się oczywiście nie da wyeliminować. Czy postulujesz odebranie broni żołnierzom?
Jest Druga Poprawka do Konstytucji USA, zapewniająca ludziom prawo do obrony życia, rodziny, wolności i własności. Czy Ty chcesz pozbawić ludzi tego prawa? Czy przeciwnie, jesteś za tym prawem, tylko żeby w konfrontacji z bandziorem robiącym “gorący” włam właściciel pozostał bezbronny?
Do kitu wyszło. Za 17 minut dziesiąta. Nie da się tak gadać, niestety.
>Major
Niefajnie, zaczynasz odpowiadać pytaniami na pytania. Niedobrze.
Czy ja broń chcę mieć czy nie, to nie ma żadnego znaczenia. Nie prztykamy się tutaj, że tak powiem, personalnie, tylko rozwałkowujemy problem.
Rozumiem, że Twoim zdaniem posiadanie broni powinno być zakazane. Pytanie jest takie: jak wyegzekwujesz ten zakaz od bandziorów? Dodam, że ci, którzy zostali zastrzeleni przez posiadających broń bandziorów zostali zastrzeleni przez posiadających broń bandziorów.
Są wypadki z bronią w wojsku. Śmiertelne. Tego się oczywiście nie da wyeliminować. Czy postulujesz odebranie broni żołnierzom?
Jest Druga Poprawka do Konstytucji USA, zapewniająca ludziom prawo do obrony życia, rodziny, wolności i własności. Czy Ty chcesz pozbawić ludzi tego prawa? Czy przeciwnie, jesteś za tym prawem, tylko żeby w konfrontacji z bandziorem robiącym “gorący” włam właściciel pozostał bezbronny?
Do kitu wyszło. Za 17 minut dziesiąta. Nie da się tak gadać, niestety.
wyrus -- 29.01.2008 - 21:42