Wychodzę z definicji cywilizacji prof. Konecznego, (chociaż niektóre jego określenia traktuję rozszerzająco, a niektóre uważam za niesłuszne).
I w tym sensie jestem antyjudaistą, antyturanistą i antybizantynistą. A tymczasem , bez rzeczowego uzasadnienia został ‘wycięty” mój komentarz.
Jeden z blogerów we wpisie podał fakt sprzeczny z prawdą. I nie zostało to uwzględnione.
Zatem jaka jest gwarancja rzeczowej dyskusji?
I druga sprawa. Nie mam ochoty uczestniczyć w dyskusji, gdzie obrażane byłyby moje uczucia patriotyczne. Na podobnej zasadzie jak religijne.
I po trzecie. Nie mam ochoty na dyskusje z osoba, która w I RP zostałaby skazana na infamię. Chyba, że zgodnie z prawem RP odwoła poglądy i postawę, która karę taką uzasadnia. Inaczej byłoby to niezgodne z zasadami (patrz kodeks – a tam jest, że w takim przypadku tylko kijami można obić).
I to by było tyle z zastrzeżeń. Jeśli te warunki moga być spełnione, to jestem do dyspozycji.
Jacek Jarecki
Wychodzę z definicji cywilizacji prof. Konecznego, (chociaż niektóre jego określenia traktuję rozszerzająco, a niektóre uważam za niesłuszne).
I w tym sensie jestem antyjudaistą, antyturanistą i antybizantynistą. A tymczasem , bez rzeczowego uzasadnienia został ‘wycięty” mój komentarz.
Jeden z blogerów we wpisie podał fakt sprzeczny z prawdą. I nie zostało to uwzględnione.
Zatem jaka jest gwarancja rzeczowej dyskusji?
I druga sprawa. Nie mam ochoty uczestniczyć w dyskusji, gdzie obrażane byłyby moje uczucia patriotyczne. Na podobnej zasadzie jak religijne.
I po trzecie. Nie mam ochoty na dyskusje z osoba, która w I RP zostałaby skazana na infamię. Chyba, że zgodnie z prawem RP odwoła poglądy i postawę, która karę taką uzasadnia. Inaczej byłoby to niezgodne z zasadami (patrz kodeks – a tam jest, że w takim przypadku tylko kijami można obić).
I to by było tyle z zastrzeżeń. Jeśli te warunki moga być spełnione, to jestem do dyspozycji.
KJWojtas -- 30.01.2008 - 23:50