Myślę, że Pański atak na Igłę jest całkowicie bezsasadny i chybiony.
Nie jest sztuka być partiotą w przypadku wyimaginowanego kraju mlekiem i miodem płynącego, zamieszkiwanego przez lud piękny, mądry i pobożny. Sztuką jest pozostać gorliwym patriotą w sytuacji, gdy wzorzec własnego kraju odbiega od ideału.
W miłości do ojczyzny można znależć analogie z miłością do czlowieka. Proszę sobie wyobrazić jakiegoś pana X. Nie jest szczególnie atrakcyjny fizycznie, ma zarysowującą się łysinę, zbyt odstające uszy, za krotkie nogi, pracę nie przynoszącą oszałamiających dochodów, a poza tym nie potrafi elegancko się ubierać, w domu bywa leniwy i strasznie chrapie przez sen.
Pani Y świetnie o tym wie. A jednocześnie pani Y kocha pana X jak nikogo na świecie. Dla niej jest najwspanialszym, najcudowniejszym, najbardziej pożądanym mężczyzną i nie wyobraża sobie, że mogłaby pokochać innego. Większość wad, ktore pani Y dostrzega w panu X nie budzą w niej złości czy niechęci lecz jedynie czułość. Kocha go przecież pomimo tych wszystkich wad. Czasem wymknie jej się jakaś drobna uwaga pod jego adresem, ale to nie zmienia postaci rzeczy.
Dostrzega Pan podobieństwo?
Nie można mierzyć wszystkich jedną miarką i dopasowywać do z góry przygotowanego szablonu, po czym określać: ten jest patriotą, a ten nie. Proszę spróbować porozmawiać z Igła bezpośrednio i raczej nie z pozycji osoby, ktora wie lepiej, bo wtedy rozmowa nie ma sensu.
>KJWojtas
Myślę, że Pański atak na Igłę jest całkowicie bezsasadny i chybiony.
Nie jest sztuka być partiotą w przypadku wyimaginowanego kraju mlekiem i miodem płynącego, zamieszkiwanego przez lud piękny, mądry i pobożny. Sztuką jest pozostać gorliwym patriotą w sytuacji, gdy wzorzec własnego kraju odbiega od ideału.
W miłości do ojczyzny można znależć analogie z miłością do czlowieka. Proszę sobie wyobrazić jakiegoś pana X. Nie jest szczególnie atrakcyjny fizycznie, ma zarysowującą się łysinę, zbyt odstające uszy, za krotkie nogi, pracę nie przynoszącą oszałamiających dochodów, a poza tym nie potrafi elegancko się ubierać, w domu bywa leniwy i strasznie chrapie przez sen.
Pani Y świetnie o tym wie. A jednocześnie pani Y kocha pana X jak nikogo na świecie. Dla niej jest najwspanialszym, najcudowniejszym, najbardziej pożądanym mężczyzną i nie wyobraża sobie, że mogłaby pokochać innego. Większość wad, ktore pani Y dostrzega w panu X nie budzą w niej złości czy niechęci lecz jedynie czułość. Kocha go przecież pomimo tych wszystkich wad. Czasem wymknie jej się jakaś drobna uwaga pod jego adresem, ale to nie zmienia postaci rzeczy.
Dostrzega Pan podobieństwo?
Delilah -- 31.01.2008 - 07:05Nie można mierzyć wszystkich jedną miarką i dopasowywać do z góry przygotowanego szablonu, po czym określać: ten jest patriotą, a ten nie. Proszę spróbować porozmawiać z Igła bezpośrednio i raczej nie z pozycji osoby, ktora wie lepiej, bo wtedy rozmowa nie ma sensu.