...ale ten o księdzu częstującym w przedziale kolejowym rabina bułką z szynką, podoba mi się bardziej…
A w moim wstępie “niewiedza” była raczej kokieteryjna. Dotyczyła raczej źródeł, które od razu bez czytania wydają mi się odstręczające.
Ten dowcip mi się nie podoba...
...ale ten o księdzu częstującym w przedziale kolejowym rabina bułką z szynką, podoba mi się bardziej…
A w moim wstępie “niewiedza” była raczej kokieteryjna. Dotyczyła raczej źródeł, które od razu bez czytania wydają mi się odstręczające.
jotesz -- 05.02.2008 - 09:05