Czy można?
Bardzo realistycznie Pan to nakreślił. Nie zgodzić się nie wypada, bo Pan taki wstęp zrobił, że na “postępową” wyjść nie chcę a i środa z popiołem dzisiaj skłania do większej dla bliźnich życzliwości.
Poza tym czy ja mam skłonność do narzekania? Mniejszą chyba od jakiegoś czasu. Z entuzjazmem szczerym więc i radością ten tekst przeczytałam. Może być, że optymizm jest zaraźliwy.
Panie Yayco
Czy można?
Bardzo realistycznie Pan to nakreślił. Nie zgodzić się nie wypada, bo Pan taki wstęp zrobił, że na “postępową” wyjść nie chcę a i środa z popiołem dzisiaj skłania do większej dla bliźnich życzliwości.
Poza tym czy ja mam skłonność do narzekania? Mniejszą chyba od jakiegoś czasu. Z entuzjazmem szczerym więc i radością ten tekst przeczytałam. Może być, że optymizm jest zaraźliwy.
Gretchen -- 06.02.2008 - 18:54