No właśnie nie wiem

No właśnie nie wiem

co pić do bananów.

Myślę, że szwajcarskie rose z Ticino (a może raczej: rosato, bo to w końcu włoskojęzyczny jest kanton) .
Oni robią rose z Merlota i to byłoby chyba to.

Ale skąd takie wziąść, nie mam pojęcia. Od kilku lat nie widziałem w Polsce szwajcarskich win. A szkoda…

Jeśli to nie jest tak ciężkie, jak ja myślę, że jest, to bym polecił białe wino. Proste i przyjemne, silnie owocowe, ale nie dominujące: Vina Esmeralda z bardzo popularnej, choć bardzo też nierównej, bodegi Torres


tarta - lewacka, internacjonalistyczna, eklektyczna By: julll (16 komentarzy) 4 luty, 2008 - 17:21