,,A nie zauważyłeś wykluczania całych środowisk z dialogu , za pomocą idiotycznych pałek pojęciowych?
Zwróć uwagę na post, który jakiś czas temu Tobie dedykowałem.”
Hm, no, ale myślę, że tu wzajemność, wszelcy totalitaryści się wzajemnie lubia wykluczać, spójrz chocby na ,,liberalnego” Artura Nicponia, myśle, że z chęcią by wykluczył chocby grupę ,,lewaków” z dyskusji.
,,mój serdeczny przyjaciel, uniwersytecki profesor historyk, swego czasu zasypywał redakcję GW sprostowaniami dotyczącymi historii stosunków polsko- litewskich.
W ramach dobrych stosunków z Litwą redakcja tych sprostowań nie zamieszczała. Pewnie w myśl ostatnio wypowiedzianych przez Jarosława Kurskiego słów; “w obecnych warunkach prawda ma drugorzędne znaczenie”:).
To samo miało miejsce, gdy sprostowania przychodziły ze Związku Polaków na Litwie.
Bo prawda była niewygodna. Przeczyła oficjalnej tezie, która zakładała w imię dobrych stosunków, że Polacy na Litwie to element obcy.
Dlatego też historia, która przemawiać mogłaby na korzyść zamieszkałych tam rodaków nie mogła się przebić na łamy tej przezacnej gazety.”
Nie znam sprawy, nie wiem więc, no, ale w sumie każde medium ma jakąś politykę i jakichś poglądów spraw ,,niewygodnych” dla siebie nie honoruje, tak samo pewnie ,,rzepa”, ,,Dziennik” i inne.
,,A w swoim tekście postawiłem taką oto przewrotną tezę :. tak jak dla obrońców idei z przed wieków liczyła się wiara, tak i teraz prawda wzbudza tylko niepotrzebne wątpliwości.”
Hm, tego to nie rozumiem, u jednych wzbudza u innych nie, poza tym okej teze rozumiem, nie mam zdania czy się z nią zgadzam czy nie, ale do tej tezy dobrałeś przykłady jakby tą prawdą chhocby był pan IUrving czy ktoś taki, więc dlatego odnosiłem się do niego tyż.
Zaspany jesstem, więc chaotyczne to lekko…
Yassa,
,,A nie zauważyłeś wykluczania całych środowisk z dialogu , za pomocą idiotycznych pałek pojęciowych?
Zwróć uwagę na post, który jakiś czas temu Tobie dedykowałem.”
Hm, no, ale myślę, że tu wzajemność, wszelcy totalitaryści się wzajemnie lubia wykluczać, spójrz chocby na ,,liberalnego” Artura Nicponia, myśle, że z chęcią by wykluczył chocby grupę ,,lewaków” z dyskusji.
,,mój serdeczny przyjaciel, uniwersytecki profesor historyk, swego czasu zasypywał redakcję GW sprostowaniami dotyczącymi historii stosunków polsko- litewskich.
W ramach dobrych stosunków z Litwą redakcja tych sprostowań nie zamieszczała. Pewnie w myśl ostatnio wypowiedzianych przez Jarosława Kurskiego słów; “w obecnych warunkach prawda ma drugorzędne znaczenie”:).
To samo miało miejsce, gdy sprostowania przychodziły ze Związku Polaków na Litwie.
Bo prawda była niewygodna. Przeczyła oficjalnej tezie, która zakładała w imię dobrych stosunków, że Polacy na Litwie to element obcy.
Dlatego też historia, która przemawiać mogłaby na korzyść zamieszkałych tam rodaków nie mogła się przebić na łamy tej przezacnej gazety.”
Nie znam sprawy, nie wiem więc, no, ale w sumie każde medium ma jakąś politykę i jakichś poglądów spraw ,,niewygodnych” dla siebie nie honoruje, tak samo pewnie ,,rzepa”, ,,Dziennik” i inne.
,,A w swoim tekście postawiłem taką oto przewrotną tezę :. tak jak dla obrońców idei z przed wieków liczyła się wiara, tak i teraz prawda wzbudza tylko niepotrzebne wątpliwości.”
Hm, tego to nie rozumiem, u jednych wzbudza u innych nie, poza tym okej teze rozumiem, nie mam zdania czy się z nią zgadzam czy nie, ale do tej tezy dobrałeś przykłady jakby tą prawdą chhocby był pan IUrving czy ktoś taki, więc dlatego odnosiłem się do niego tyż.
grześ -- 15.02.2008 - 08:34Zaspany jesstem, więc chaotyczne to lekko…