jest bardzo cenna w tym temacie. Zdaje się, że jeszcze gdzieś na południu wieje korzystnie.
Jest jeden filozof-naukowiec (cholera, zapodziałem nazwisko), utopijnie roztaczający wizję przyszłości, gdzie każde skupisko mieszkań, pojedyncze domy będą samowystarczalnymi organizmami, produkującymi całą potrzebną do funkcjonowania energię- domowe elektrownie.
Idea fajna i nie całkiem obca- Niemcy wymyślili i propagują ideę domu pasywnego, którego zapotrzebowanie na energię jest niższe od standardowego o ok 70-80%. Ta technologia jest coraz tańsza, a przy rosnących cenach energii, coraz sensowniejsza- jeśli ktoś myśli o przyszłości i umie liczyć pieniądze.
Oddolna inicjatywa...
jest bardzo cenna w tym temacie. Zdaje się, że jeszcze gdzieś na południu wieje korzystnie.
Jest jeden filozof-naukowiec (cholera, zapodziałem nazwisko), utopijnie roztaczający wizję przyszłości, gdzie każde skupisko mieszkań, pojedyncze domy będą samowystarczalnymi organizmami, produkującymi całą potrzebną do funkcjonowania energię- domowe elektrownie.
Idea fajna i nie całkiem obca- Niemcy wymyślili i propagują ideę domu pasywnego, którego zapotrzebowanie na energię jest niższe od standardowego o ok 70-80%. Ta technologia jest coraz tańsza, a przy rosnących cenach energii, coraz sensowniejsza- jeśli ktoś myśli o przyszłości i umie liczyć pieniądze.
kułak i spekulant
Bloxer -- 20.02.2008 - 17:38