Stefan Wiechecki, odnosząc się do reklam Wyborowej na stadionach, w latach siedemdziesiątych, doszedł do wniosku, że jest to przekaz ukryty, do polskich lekkoatletów skierowany: Nóżka wyżej, wódka bliżej
Jak zamienię nóżkę na słonko, a wódkę na wino to mam jak raz. Za trzy tygodnie rozsądzę. Albo będzie gorzej, albo dramatycznie lepiej.
Jak będzie gorzej, to TXT zarzucę. A jak nie, to nie.
Panie Merlocie
Stefan Wiechecki, odnosząc się do reklam Wyborowej na stadionach, w latach siedemdziesiątych, doszedł do wniosku, że jest to przekaz ukryty, do polskich lekkoatletów skierowany: Nóżka wyżej, wódka bliżej
Jak zamienię nóżkę na słonko, a wódkę na wino to mam jak raz. Za trzy tygodnie rozsądzę. Albo będzie gorzej, albo dramatycznie lepiej.
Jak będzie gorzej, to TXT zarzucę. A jak nie, to nie.
yayco -- 24.02.2008 - 10:25