Jesteś Pan żywym dowodem na dobroczynny wpływ TXTowiska na ludzkie uczucia:-)
Weż Pan odwiedź pana Borsuka w tej jego zamorskiej norze. A potem opisz swoje wrażenia.
Okaże się wówczas, że wpływ blogu na nasze życie jest większy, niż śmielibyśmy przypuszczać...
merlot
PS. Żona szarpie mnie za ramię, że ona też by chciała. Do tej nory, znaczy się. Może Pan jej jakiś temacik zapalny podrzuci, coby ją pan Borsuk zauważył?
Panie JKWojtasie
Jesteś Pan żywym dowodem na dobroczynny wpływ TXTowiska na ludzkie uczucia:-)
Weż Pan odwiedź pana Borsuka w tej jego zamorskiej norze. A potem opisz swoje wrażenia.
Okaże się wówczas, że wpływ blogu na nasze życie jest większy, niż śmielibyśmy przypuszczać...
merlot
PS. Żona szarpie mnie za ramię, że ona też by chciała. Do tej nory, znaczy się. Może Pan jej jakiś temacik zapalny podrzuci, coby ją pan Borsuk zauważył?
pozdrawiam, m
merlot -- 24.02.2008 - 21:04