“Oczywiście Państwo nie działa dla zysku,”
oczywiście państwo jako abstrakt, jako teoretyczna konstrukcja może i faktycznie nie działa dla zysku. Ale żyjemy w rzeczywistości i państwo to de facto ci ktorzy rządzą, od premiera i prezydenta po sołtysa w Pcimiu, a ludzie zawsze działają dla zysku (materialnego bądź niematerialnego ale zawsze zysku).
“Samopomoc i rynek usług charytatywnych nigdy ci nie da pewności, że ktoś da ci na leczenie.”
Najbardziej socjalistyczny system na ziemi też ci nie da takiej pewności, wiesz marzeniami o raju piekło brukują – rozważamy tu o tym co jest bardziej moralne – okradać wszystkich i wszyscy mogą liczyć na to że zemrą w kolejce (choć to nie realne bo rynek nawet w najczarniejszy socjalistyczny sen się wkrada przejawiając się np w postaci łapówek a w konsekwencji i tak leczony będzie ten co ma kase), albo nie okradamy choć zdajemy sobie sprawę że wiele ludzi może nie dostać opieki. W drugim przypadku zapewne będziemy mieli kupe wyrzutów sumienia ale tez i pewność że znacznie mniej ludzi schodzi albo przechodzi poważne choroby z powodu zaniedbania jakiego łapiducha.
Wiem że to okrutne ale od tego trzeba wyjść – dopiero potem możemy zastanawiać się co jednak zrobić aby pomóc i tym którzy sobie zwyczajnie nie radzą. Nie możesz robić na odwrót bo tak możesz usprawiedliwiać wszystko.
Swoją drogą dlaczego uważasz np że na służbę zdrowia musimy robić przymusową ściepe a np na takie jedzenie już nie? Przecież wielu ludzi zapewne też cierpi głód (który jest też zapewne w wielu przypadkach przyczynkiem do zachorowań). Co więcej dlaczego nie zapewnić wszystkim seksu – brak takowego powoduje frustracje, wzmożoną agresje i zapewne też przyczynia się powstawaniu wielu groźnych chorób.:D No i tak dalej.
GM
“Oczywiście Państwo nie działa dla zysku,”
oczywiście państwo jako abstrakt, jako teoretyczna konstrukcja może i faktycznie nie działa dla zysku. Ale żyjemy w rzeczywistości i państwo to de facto ci ktorzy rządzą, od premiera i prezydenta po sołtysa w Pcimiu, a ludzie zawsze działają dla zysku (materialnego bądź niematerialnego ale zawsze zysku).
“Samopomoc i rynek usług charytatywnych nigdy ci nie da pewności, że ktoś da ci na leczenie.”
Najbardziej socjalistyczny system na ziemi też ci nie da takiej pewności, wiesz marzeniami o raju piekło brukują – rozważamy tu o tym co jest bardziej moralne – okradać wszystkich i wszyscy mogą liczyć na to że zemrą w kolejce (choć to nie realne bo rynek nawet w najczarniejszy socjalistyczny sen się wkrada przejawiając się np w postaci łapówek a w konsekwencji i tak leczony będzie ten co ma kase), albo nie okradamy choć zdajemy sobie sprawę że wiele ludzi może nie dostać opieki. W drugim przypadku zapewne będziemy mieli kupe wyrzutów sumienia ale tez i pewność że znacznie mniej ludzi schodzi albo przechodzi poważne choroby z powodu zaniedbania jakiego łapiducha.
Wiem że to okrutne ale od tego trzeba wyjść – dopiero potem możemy zastanawiać się co jednak zrobić aby pomóc i tym którzy sobie zwyczajnie nie radzą. Nie możesz robić na odwrót bo tak możesz usprawiedliwiać wszystko.
Swoją drogą dlaczego uważasz np że na służbę zdrowia musimy robić przymusową ściepe a np na takie jedzenie już nie? Przecież wielu ludzi zapewne też cierpi głód (który jest też zapewne w wielu przypadkach przyczynkiem do zachorowań). Co więcej dlaczego nie zapewnić wszystkim seksu – brak takowego powoduje frustracje, wzmożoną agresje i zapewne też przyczynia się powstawaniu wielu groźnych chorób.:D No i tak dalej.
—
qatryk -- 10.03.2008 - 21:37qatryk.pl