na śmierć zapomniałem obrazić się za tę obrzydliwą wzmiankę o kakao, którym szlachetnie pańską pupilkę na duchu i umyśle podnosiłem.
Obrażam się więc teraz. Już.
bez podpisu
Panie Yayco!
na śmierć zapomniałem obrazić się za tę obrzydliwą wzmiankę o kakao, którym szlachetnie pańską pupilkę na duchu i umyśle podnosiłem.
Obrażam się więc teraz.
Już.
bez podpisu
merlot -- 30.03.2008 - 00:02