Proszę przeczytać, co o mnie wypisuje pani Renata (RRK). Tuż nad Pani komentarzem. Będzie się Pani mogła pośmiać…
Za pomyłkę nie mam pretensji, po prostu bałem się, że moja głowa już nie działa za dobrze i nie pamiętam, o co prosiłem kobietę, a to niedobrze.
Pozdrawiam
Pani Małgorzato!
Proszę przeczytać, co o mnie wypisuje pani Renata (RRK). Tuż nad Pani komentarzem. Będzie się Pani mogła pośmiać…
Za pomyłkę nie mam pretensji, po prostu bałem się, że moja głowa już nie działa za dobrze i nie pamiętam, o co prosiłem kobietę, a to niedobrze.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 12.05.2008 - 16:54