w tym układzie rzeczywiście nie ma dilera. . Ale możemy się domyślać i snuć scenariusze gdyż nie wiemy jak było naprawdę.
Stąd mój postulat sprawdzenie oświadczenia bezpieczeństwa.
Co do pierwszego akapitu, nie dysponuję badaniami które wskazywałyby że ich jest mniej więc nie będę się upierał przy swoim.
Jedynie mogę się upierać, że narkomani w zdecydowanej większości mają za sobą palenie trawki a więc dla pewnej grupy palaczy trawki jest ona inicjacją w praktyce narkotykowej która wiąże się dla nich z mocną destrukcją... .
Ciekawi mnie czy są w ogóle badania które pokazują socjologiczny przekrój palaczy trawki i ich korelacja z przypadkami wpadania w nałóg. Innymi słowy jaki odsetek palaczy trawki wpada w narkomanię oraz jaka jest korelacja częstotliwości palenia trawki z przypadkami które kończą się tragicznie – narkomanią.
Osobiście uważam, że ludzie sięgające po trawkę i środki odurzające potwierdzają swoją niedojrzałość emocjonalną i życiową. Dla mnie palenie trawki jest czymś co nie świadczy pozytywnie o człowieku. A gdy się z tego czyni zaletę to ręce mi opadają.
Gretchen
w tym układzie rzeczywiście nie ma dilera. . Ale możemy się domyślać i snuć scenariusze gdyż nie wiemy jak było naprawdę.
Stąd mój postulat sprawdzenie oświadczenia bezpieczeństwa.
Co do pierwszego akapitu, nie dysponuję badaniami które wskazywałyby że ich jest mniej więc nie będę się upierał przy swoim.
Jedynie mogę się upierać, że narkomani w zdecydowanej większości mają za sobą palenie trawki a więc dla pewnej grupy palaczy trawki jest ona inicjacją w praktyce narkotykowej która wiąże się dla nich z mocną destrukcją... .
Ciekawi mnie czy są w ogóle badania które pokazują socjologiczny przekrój palaczy trawki i ich korelacja z przypadkami wpadania w nałóg. Innymi słowy jaki odsetek palaczy trawki wpada w narkomanię oraz jaka jest korelacja częstotliwości palenia trawki z przypadkami które kończą się tragicznie – narkomanią.
Osobiście uważam, że ludzie sięgające po trawkę i środki odurzające potwierdzają swoją niedojrzałość emocjonalną i życiową. Dla mnie palenie trawki jest czymś co nie świadczy pozytywnie o człowieku. A gdy się z tego czyni zaletę to ręce mi opadają.
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 15.05.2008 - 12:18“Kto pyta nie błądzi…”