Ja ze wsi właśnie powróciłam gdzie tarzając się w sosie rodzinnym (nie mojej zresztą rodziny, w pewnym sensie) nowe znaczenia słów tolerancja odkrywałam.
Umysł mi się od tego zresetował więc na nic szczególnie mądrego, głębokiego czy przenikliwego z mojej strony liczyć nie można.
Panie Yayco
Ja ze wsi właśnie powróciłam gdzie tarzając się w sosie rodzinnym (nie mojej zresztą rodziny, w pewnym sensie) nowe znaczenia słów tolerancja odkrywałam.
Umysł mi się od tego zresetował więc na nic szczególnie mądrego, głębokiego czy przenikliwego z mojej strony liczyć nie można.
Mam nadzieję, że to minie…
Pozdrawiam osłabiona…
Gretchen -- 24.05.2008 - 14:01