jaki ogień, raczej tli się coś tam ledwo, bo już dyskusja wygasła znaczy gadka.
Delilah, znaczy, że znowu podpadłem dezawuowaniem własnej osoby?
Przecież tylko zauważam, że miło wam się gadało, jakbym miał dostępd do kompa wczoraj i przedwczoraj to bym sie właczył.
Mad,
jaki ogień, raczej tli się coś tam ledwo, bo już dyskusja wygasła znaczy gadka.
Delilah, znaczy, że znowu podpadłem dezawuowaniem własnej osoby?
Przecież tylko zauważam, że miło wam się gadało, jakbym miał dostępd do kompa wczoraj i przedwczoraj to bym sie właczył.
grześ -- 25.05.2008 - 20:17