Siedzę na wsi. Ptaki śpiewają. Spokój przychodzi chwilami.
(odchodzi jak się sieć rwie na przykład).
Pan się dziwi światu jak nie przymierzając ja…
Pozdrawiam zadumana
nie przesadza pani aby?
Na wieś Pani wyjeżdża? A jak mrówka Panią ugryzie, że o gzie nie wspomnę?
I ja na Pani miejscu to bym jednak wybrał, czy sieć, czy wieś.
A z tym dumaniem, to proszę nie przesadzać, bo będą za Panią wołać :Telimeno!
Pozdrawiam, jednakże
Pani Gretchen, czy pisząc:
Siedzę na wsi. Ptaki śpiewają. Spokój przychodzi chwilami.
(odchodzi jak się sieć rwie na przykład).
Pan się dziwi światu jak nie przymierzając ja…
Pozdrawiam zadumana
nie przesadza pani aby?
Na wieś Pani wyjeżdża? A jak mrówka Panią ugryzie, że o gzie nie wspomnę?
I ja na Pani miejscu to bym jednak wybrał, czy sieć, czy wieś.
A z tym dumaniem, to proszę nie przesadzać, bo będą za Panią wołać :Telimeno!
Pozdrawiam, jednakże
yayco -- 31.05.2008 - 14:38