ja logikę formalną to miałem tylko przez moment na kursie, a o paradoksalnej nam nic nie mówili. Może temu, że ustrój był paradosalny? A Korsakowów (?) to jak mrówków (sic!) Fakt! Pozdrawiam dzisiaj bez dodatków :)
Panie Yayco,
ja logikę formalną to miałem tylko przez moment na kursie, a o paradoksalnej nam nic nie mówili. Może temu, że ustrój był paradosalny? A Korsakowów (?) to jak mrówków (sic!) Fakt!
Andrzej F. Kleina -- 03.06.2008 - 20:22Pozdrawiam dzisiaj bez dodatków :)