gadasz do mnie “ty”, to lecę też tą samą formułą. Mogę się mylić, a nawet mam prawo. Mężczyzna nie myli się tylko w sytuacji braku własnej erekcji.
Dwukrotnie wykazywałem w stosunku do ciebie nadmiar empatii, i mimo, że nie użyłeś staropolskiego słowa “grzecznościowego “dziękuję”, nie żałuję tego.
Wasze sprawy, sprawki, a nawet “brudy”, winniście prać w waszym gronie, i nie to jest nieprzyzwoite, że robicie to publicznie, a jest nieprzyzwoite dlatego, że wymuszacie, tak jak ty, na nas, blogerach emocje. Na ogół pozytywne: współczucia, współbrzmienia etc.
A jeżeli ty w tej chwili mówisz jeszcze o jakichś sztuczkach, to czuję się podwójnie zdeptany…
A powrót uprawnień, o ile jest to możliwe, spowoduj w inny sposób.
Słuchaj Jarecki,
gadasz do mnie “ty”, to lecę też tą samą formułą. Mogę się mylić, a nawet mam prawo. Mężczyzna nie myli się tylko w sytuacji braku własnej erekcji.
Dwukrotnie wykazywałem w stosunku do ciebie nadmiar empatii, i mimo, że nie użyłeś staropolskiego słowa “grzecznościowego “dziękuję”, nie żałuję tego.
Wasze sprawy, sprawki, a nawet “brudy”, winniście prać w waszym gronie, i nie to jest nieprzyzwoite, że robicie to publicznie, a jest nieprzyzwoite dlatego, że wymuszacie, tak jak ty, na nas, blogerach emocje. Na ogół pozytywne: współczucia, współbrzmienia etc.
A jeżeli ty w tej chwili mówisz jeszcze o jakichś sztuczkach, to czuję się podwójnie zdeptany…
A powrót uprawnień, o ile jest to możliwe, spowoduj w inny sposób.
Wszystkiego dobrego…
Andrzej F. Kleina -- 12.06.2008 - 09:57