Xipetotecu

Xipetotecu

Napisałam Twojego nicka z pamięci. Bardzo jestem z siebie dumna!

W tym, że on wszedł do damskiej nie ma nic dziwnego.

W tej historii dziwne jest coś zupełnie innego…

Napisów nie zostawił. A szkoda.

Powszechna u ludzi opinia o psychoterapeutach mogłaby wszak wykwitnąć sobie na ścianie. Może ktoś by pociągnął wątek?

A tak to sobie mogę sama iść napisać licząc, że może jednak ktoś podchwyci temat. O! to jest myśl.

Pozdrawiam z miną chitrą

“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”


Gretchen w publicznej służbie: wątek sensacyjny krew w żyłach mrożący By: Gretchen (26 komentarzy) 13 czerwiec, 2008 - 16:04