Napisałam Twojego nicka z pamięci. Bardzo jestem z siebie dumna!
W tym, że on wszedł do damskiej nie ma nic dziwnego.
W tej historii dziwne jest coś zupełnie innego…
Napisów nie zostawił. A szkoda.
Powszechna u ludzi opinia o psychoterapeutach mogłaby wszak wykwitnąć sobie na ścianie. Może ktoś by pociągnął wątek?
A tak to sobie mogę sama iść napisać licząc, że może jednak ktoś podchwyci temat. O! to jest myśl.
Pozdrawiam z miną chitrą
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Xipetotecu
Napisałam Twojego nicka z pamięci. Bardzo jestem z siebie dumna!
W tym, że on wszedł do damskiej nie ma nic dziwnego.
W tej historii dziwne jest coś zupełnie innego…
Napisów nie zostawił. A szkoda.
Powszechna u ludzi opinia o psychoterapeutach mogłaby wszak wykwitnąć sobie na ścianie. Może ktoś by pociągnął wątek?
A tak to sobie mogę sama iść napisać licząc, że może jednak ktoś podchwyci temat. O! to jest myśl.
Pozdrawiam z miną chitrą
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Gretchen -- 13.06.2008 - 17:29