Panna Gretchen, mrugając oczkami bardzo chciała zabawić się z nami. Więc suspensem zagrała i nas wszystkich nabrała – o poincie nie mówiąc nic, a nic…
[wyedytowałem, dla większej zgodności z kanonem]
Limerykiem na limeryk odpowiadam bez związku
Panna Gretchen, mrugając oczkami
bardzo chciała zabawić się z nami.
Więc suspensem zagrała
i nas wszystkich nabrała –
o poincie nie mówiąc nic, a nic…
[wyedytowałem, dla większej zgodności z kanonem]
merlot -- 13.06.2008 - 20:03