że źle się stało.
Aborcja to zło.
Co nie znaczy, że odmawiam prawa ludziom do wyboru zła.
I to, że ze uważam aborcję za zło i to czasem wielkie, nie znaczy, że będę stał w szeregu ,,prolajfowców”.
Bo oni najczęściej z tych, co rzucają kamieniami.
Nawet jak wirtualnie.
A ja moralistów na czyjś koszt nie trawię...
No, ale to oczywiste,
że źle się stało.
Aborcja to zło.
Co nie znaczy, że odmawiam prawa ludziom do wyboru zła.
I to, że ze uważam aborcję za zło i to czasem wielkie, nie znaczy, że będę stał w szeregu ,,prolajfowców”.
Bo oni najczęściej z tych, co rzucają kamieniami.
Nawet jak wirtualnie.
A ja moralistów na czyjś koszt nie trawię...
pzdr
grześ -- 21.06.2008 - 22:41