porównanie Unii Europejskiej do podboju i okupacji Irlandii przez Brytyjczyków, i stalinizmu w Europie Wschodniej, jest… (i tutaj powinny sypnąć się trollowe bluzgi).
Porównanie jak porównanie. Można znaleźć sporo cech wspólnych. Bluzgi tego nie zmienią.
Kto Panu tych bzdur nagadał, to ja nie wiem, bo nie podejrzewam, że Pan to sam wymyślił.
Bardzo nieładnie, że nie wierzy Pan w inteligencję autora. Każdy inteligentny człowiek widzi szambo jakim będzie super państwo europejskie. Pan Adam do inteligentnych należy, więc może należałoby go uważnie czytać, a nie krytykować za „niewłaściwe” poglądy.
Dobrobyt, który Irlandczycy sobie wypracowali, jest konsekwencją wielu procesów, również zacieśnienia współpracy i wstąpienie do Wspólnoty Europejskiej (w większym jeszcze stopniu, spowodowały to inwestycje z USA, oraz reformujący pakt społeczny, zawarty pomiędzy siłami społecznymi, związkowymi i politycznymi). Dlaczego USA inwestuje chętnie w Irlandii? bo jest częścią UE i przyczółkiem na kontynencie. Bez dostępu Irlandii do wspólnego rynku, USA nie wydałaby złamanego centa (nie było tu inwestorów z USA aż do lat 90-tych)- proszę zwrócić na to uwagę.
Cytując Pana, „kto Panu te bzdury naopowiadał?” Czy Irlandia wstąpiła do Wspólnot Europejskich w latach 90.? Czy nie było w tych wspólnotach innych krajów? Proszę się zastanowić, co spowodowało wybranie właśnie Irlandii i przemyśleć swoją argumentację. Może Pan coś zrozumie.
Partia Fianna Fail, której dobre rządy przez ostatnie kilkanaście lat, potwierdzane były serią wygranych wyborów, jest proeuropejska. To za jej długoletnich rządów, Irlandia rozkwitła, a nie za rządów narodowców z Sinn Fein, którzy namawiali na głosowanie przeciw traktatowi.
A od kiedy wynik demokratycznych wyborów jest czymś więcej poza wyrażeniem woli wyborców? Co mają wyniki wyborów do oceny przyczyn przemian gospodarczych? Czy sugeruje Pan, że Polacy wybierając postkomunę już dwa razy wyrazili swój zachwyt dla bolszewii? Przecież Pański argument jest tak durny, że trudno go poważnie analizować.
Panie Blokserze!
porównanie Unii Europejskiej do podboju i okupacji Irlandii przez Brytyjczyków, i stalinizmu w Europie Wschodniej, jest… (i tutaj powinny sypnąć się trollowe bluzgi).
Porównanie jak porównanie. Można znaleźć sporo cech wspólnych. Bluzgi tego nie zmienią.
Kto Panu tych bzdur nagadał, to ja nie wiem, bo nie podejrzewam, że Pan to sam wymyślił.
Bardzo nieładnie, że nie wierzy Pan w inteligencję autora. Każdy inteligentny człowiek widzi szambo jakim będzie super państwo europejskie. Pan Adam do inteligentnych należy, więc może należałoby go uważnie czytać, a nie krytykować za „niewłaściwe” poglądy.
Dobrobyt, który Irlandczycy sobie wypracowali, jest konsekwencją wielu procesów, również zacieśnienia współpracy i wstąpienie do Wspólnoty Europejskiej (w większym jeszcze stopniu, spowodowały to inwestycje z USA, oraz reformujący pakt społeczny, zawarty pomiędzy siłami społecznymi, związkowymi i politycznymi). Dlaczego USA inwestuje chętnie w Irlandii? bo jest częścią UE i przyczółkiem na kontynencie. Bez dostępu Irlandii do wspólnego rynku, USA nie wydałaby złamanego centa (nie było tu inwestorów z USA aż do lat 90-tych)- proszę zwrócić na to uwagę.
Cytując Pana, „kto Panu te bzdury naopowiadał?” Czy Irlandia wstąpiła do Wspólnot Europejskich w latach 90.? Czy nie było w tych wspólnotach innych krajów? Proszę się zastanowić, co spowodowało wybranie właśnie Irlandii i przemyśleć swoją argumentację. Może Pan coś zrozumie.
Partia Fianna Fail, której dobre rządy przez ostatnie kilkanaście lat, potwierdzane były serią wygranych wyborów, jest proeuropejska. To za jej długoletnich rządów, Irlandia rozkwitła, a nie za rządów narodowców z Sinn Fein, którzy namawiali na głosowanie przeciw traktatowi.
A od kiedy wynik demokratycznych wyborów jest czymś więcej poza wyrażeniem woli wyborców? Co mają wyniki wyborów do oceny przyczyn przemian gospodarczych? Czy sugeruje Pan, że Polacy wybierając postkomunę już dwa razy wyrazili swój zachwyt dla bolszewii? Przecież Pański argument jest tak durny, że trudno go poważnie analizować.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 29.06.2008 - 10:49