Czuję przez skórę, że Pan coś kombinuje – niewykluczone, że w porozumieniu z Panem Sergiuszem, który nie jest obecny z powodu pochłonięcia przez dalszy ciąg.
Biorę jednakże pod uwagę, że Pan też kombinuje samodzielnie, a nawet być może w innych sprawach. Ja tam nie wiem, gupia jestem.
Panie Igło
Wzruszenie ścisnęło mnie za gardło… I trzymie…
Czuję przez skórę, że Pan coś kombinuje – niewykluczone, że w porozumieniu z Panem Sergiuszem, który nie jest obecny z powodu pochłonięcia przez dalszy ciąg.
Biorę jednakże pod uwagę, że Pan też kombinuje samodzielnie, a nawet być może w innych sprawach. Ja tam nie wiem, gupia jestem.
Pozdrawiam intuicyjnie radośnie
Gretchen -- 10.07.2008 - 21:22