a ha … u mnie w mieście była taka mała manufaktura oranżady. butelki były zielone białe i brązowe …
ale dlaczego smętnie?
I’d rather be a free man in my grave Than living as a puppet or a slave
>Lorenzo
a ha … u mnie w mieście była taka mała manufaktura oranżady. butelki były zielone białe i brązowe …
ale dlaczego smętnie?
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 14.07.2008 - 11:22Than living as a puppet or a slave