ale ja zapytam dalej, coz tej demonstracji ma wynikać?
Poparcie Gruzinów tego słuchających?
I co, tyle?
A jeszcze w inną stronę, czy to przemówienie będzie mieć jakieś negatywne skutki?
I czego będzie więcej, pozytywów czy negatywów?
Bo okazywać dystans to se możemy, ale nie można nie wspólpracować w jakis sposób z Rosją i nie można ignorowqć jej istnienia.
I czy myślisze, że słowa pana prezydenta czy nawet doliczyć prezydentów krajów bałtyckich powstrzymają Rosę, gdy np. będzie miała kolejne zbrojne ,,interesy” do załatwienia w Gruzji czy gdzie indziej?
Poldku, okej,
ale ja zapytam dalej, coz tej demonstracji ma wynikać?
Poparcie Gruzinów tego słuchających?
I co, tyle?
A jeszcze w inną stronę, czy to przemówienie będzie mieć jakieś negatywne skutki?
I czego będzie więcej, pozytywów czy negatywów?
Bo okazywać dystans to se możemy, ale nie można nie wspólpracować w jakis sposób z Rosją i nie można ignorowqć jej istnienia.
I czy myślisze, że słowa pana prezydenta czy nawet doliczyć prezydentów krajów bałtyckich powstrzymają Rosę, gdy np. będzie miała kolejne zbrojne ,,interesy” do załatwienia w Gruzji czy gdzie indziej?
pzdr
grześ -- 13.08.2008 - 13:50