jak właśnie odpisałem do Griszeq-a – dla mnie odrażające jest instrumentalne posługiwanie się Wołyniem w wywiadzie, który począwszy od tytułu a skończywszy na ostatniej kropce jest tylko kolejną potyczką dwóch obrażonych na siebie polityków. Tak samo zjechałbym Kaczyńskiego i każdego innego. Może dlatego, że pochodzę z tamtych stron. Nie mam zmiłowania dla plastikowych pajaców grających takimi kartami.
Dymitrze
jak właśnie odpisałem do Griszeq-a – dla mnie odrażające jest instrumentalne posługiwanie się Wołyniem w wywiadzie, który począwszy od tytułu a skończywszy na ostatniej kropce jest tylko kolejną potyczką dwóch obrażonych na siebie polityków. Tak samo zjechałbym Kaczyńskiego i każdego innego. Może dlatego, że pochodzę z tamtych stron. Nie mam zmiłowania dla plastikowych pajaców grających takimi kartami.
Pozdrawiam.
s e r g i u s z -- 19.08.2008 - 15:19