no fakt nie chodzi o ciebie,
a w ogóle to zjarzyj w pewne tajemne miejsce, gdzie żarliwie niektórzy się twej obecności dopominają.
Mam nadzieję, że znajdziesz, szczególnie, że pisałas o nim ostatnio, no.
Lorenzo, ano fakt, nie pomyślałem:), choć na kogo wygląda Max, to ja nie wiem.
A nuż widelec, to nie Max, a Maksymiliana:)
Coc jak w Rodzinie Poszepszyńskich, gdzie Kapral Jedzieniak okazał się być kobietą, pan Kwoka, zresztą konfident i najlepszy przyjaciel Grzegorza też, a Murzyn okazał się być biały własciwie.
Nie mówiąc o tym, że Ślepy Leon wcale nie był ślepy.
A siostrzeniec panny Ingi był postacią fikcyjną
Nie ma nic pewnego na tym skomplikowanym świecie.
Gretchen
no fakt nie chodzi o ciebie,
a w ogóle to zjarzyj w pewne tajemne miejsce, gdzie żarliwie niektórzy się twej obecności dopominają.
Mam nadzieję, że znajdziesz, szczególnie, że pisałas o nim ostatnio, no.
Lorenzo, ano fakt, nie pomyślałem:), choć na kogo wygląda Max, to ja nie wiem.
grześ -- 22.10.2008 - 14:27A nuż widelec, to nie Max, a Maksymiliana:)
Coc jak w Rodzinie Poszepszyńskich, gdzie Kapral Jedzieniak okazał się być kobietą, pan Kwoka, zresztą konfident i najlepszy przyjaciel Grzegorza też, a Murzyn okazał się być biały własciwie.
Nie mówiąc o tym, że Ślepy Leon wcale nie był ślepy.
A siostrzeniec panny Ingi był postacią fikcyjną
Nie ma nic pewnego na tym skomplikowanym świecie.