Niech się Pan przyjrzy przy jakiejś tam okazji…
Co do duszy to ja też, ale jak tak człowieka osaczą...
Za dobre słowo dziękuję, i że Pan odwiedził ten zakątek pełen różnych wątków też.
Jak zawsze pozdrawiam.
Panie Lorenzo
Niech się Pan przyjrzy przy jakiejś tam okazji…
Co do duszy to ja też, ale jak tak człowieka osaczą...
Za dobre słowo dziękuję, i że Pan odwiedził ten zakątek pełen różnych wątków też.
Jak zawsze pozdrawiam.
Gretchen -- 05.11.2008 - 22:22