Ciągle nie mogę się zdecydować jak przetłumaczyć tytuł. Ale chyba (trochę wbrew słownikowi) bym to przetłumaczył na Przebłysk ukojenia. Albo na Cień ukojenia, borąc pod uwagę to, co będzie dalej…
Tak naprawdę, to to jest prawdziwy początek nowej serii. Żadnego kurde martini, żadnych gadgetów.
Lubię filmy o samotnych facetach. To jest taki film.
Skojarzył mi się z pewnym zdaniem, a nawet z dwoma:
Następnym razem, gdy będziesz chciał popełnić samobójstwo, wiedźminie, to nie wciągaj w to innych. Po prostu powieś się w stajni na lejcach
Pani Pino,
to ten jest bardziej, niż Casino Royale.
Ciągle nie mogę się zdecydować jak przetłumaczyć tytuł. Ale chyba (trochę wbrew słownikowi) bym to przetłumaczył na Przebłysk ukojenia. Albo na Cień ukojenia, borąc pod uwagę to, co będzie dalej…
Tak naprawdę, to to jest prawdziwy początek nowej serii. Żadnego kurde martini, żadnych gadgetów.
Lubię filmy o samotnych facetach. To jest taki film.
Skojarzył mi się z pewnym zdaniem, a nawet z dwoma:
Następnym razem, gdy będziesz chciał popełnić samobójstwo, wiedźminie, to nie wciągaj w to innych. Po prostu powieś się w stajni na lejcach
To dalekie skojarzenie. Nawet bardzo.
Pozdrawiam
yayco -- 07.11.2008 - 23:06