J. Maciejowski

J. Maciejowski

taaa jasne. jak się nie wie jak komuś dołożyć merytorycznie to zawsze można walnąć agentem, sowieciarzem, albo lewakiem. maryla uber alles!

tekst jest przede wszystkim realistyczny. pozycja Dalajlamy wśród uchodźców jest bardzo różna. i on sobie zdaje sprawę z tego że młodzi Tybetańczycy są bardzo radykalni. ja Dalajlamę bardzo szanuję i zwyczajnie lubię ale ja to ja. nie wiem jaki byłby mój do niego stosunek gdybym urodził się w Indiach. jako obywatel drugiej kategorii bez wielkich szans na godne życie we własnym kraju.

to nie jest prosta sprawa i nie sądzę że temu człowiekowi jest z tym łatwo żyć.


Co dalej z Tybetem? By: Patrykus (24 komentarzy) 18 grudzień, 2008 - 00:10