Panie Zbyszku

Panie Zbyszku

jeszcze się tu kręcę, to i Panu zakręcę trochę.
Słonko, Ty Korporacyjne! To Pan do tej pory nie jest uświadomiony, że kolega Gates to tylko na przyczepkę ze swoją fundacją tam wylądował? Taką samą “przyczepkę” w jakiej “ratuje” przed głodem ludność afrykańską. Z tymi samymi “świętymi korporacyjnymi” do siedmiu boleści. Napisałam “do”? Nieporządek. A już straszny bałagan się pojawia kiedy do świadomości dojdzie, że im bardziej “ratują” tym większa jest klęska głodu. Tam. I gdzie indziej.

No, doprawdy. Żeby faceta z korporacji poprawiała jakaś Czarna Magia? Zgroza!
I żeby ten facet nie wiedział, że WWF założył i do tej pory finansuje jeden z twórców globalnego korporacjonizmu?!

To pa, Słonko Korporacyjne TXT. Znaczy, Panie Zbigniewie Szanowny. No! :)


Manipulowanie strachem By: Ziggi (13 komentarzy) 12 styczeń, 2009 - 15:57