Za worüber man nicht sprechen kann, darüber muss man schweigen.
I za pogrzebacz.
Co do konstytucji, to na Popiełuszki w 1997 pojawił się taki wielki napis “ZDRAJCY GŁOSUJĄ – TAK, POLACY GŁOSUJĄ – NIE”. Długo się trzymał, ładnych parę lat go widywałam, tramwajem jeżdżąc do podstawówki i potem do gimnazjum.
Choć pierwsze słowo powinno być mniej patetyczne, moim zdaniem. Np. głupcy by pasowało lepiej.
Tym polskim utworem dramatycznym to nawet męczono mnie jesienią, niektórymi paragrafami przynajmniej. Co oczywiście nie znaczy, że zamierzam się wypowiadać szczególnie.
No ale – unum castigabis, centum emendabis, czyż nie?
A ja
lubię Wittgensteina.
Za worüber man nicht sprechen kann, darüber muss man schweigen.
I za pogrzebacz.
Co do konstytucji, to na Popiełuszki w 1997 pojawił się taki wielki napis “ZDRAJCY GŁOSUJĄ – TAK, POLACY GŁOSUJĄ – NIE”. Długo się trzymał, ładnych parę lat go widywałam, tramwajem jeżdżąc do podstawówki i potem do gimnazjum.
Choć pierwsze słowo powinno być mniej patetyczne, moim zdaniem. Np. głupcy by pasowało lepiej.
Tym polskim utworem dramatycznym to nawet męczono mnie jesienią, niektórymi paragrafami przynajmniej. Co oczywiście nie znaczy, że zamierzam się wypowiadać szczególnie.
No ale – unum castigabis, centum emendabis, czyż nie?
Pozdrawiam z ukłonem