A po co pisać o wrednym obliczu dowolnego miejsca? Proponuję przypomnieć sobie taką piosenkę „Always look at the bright side of life”. Ciemne strony zostawmy malkontentom.
Pozdrawiam
Tomku!
A po co pisać o wrednym obliczu dowolnego miejsca? Proponuję przypomnieć sobie taką piosenkę „Always look at the bright side of life”. Ciemne strony zostawmy malkontentom.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 07.02.2009 - 12:19