Mam ochotę na pewną złośliwość, opartą na deżawi, ale się powstrzymam, bo oprócz tego, że jest to skojarzenie lekko złośliwe, może też być dla Pana krzywdzące, a ja nie wiem, czy mam rację. Pewnie nie mam. Skojarzenie i złośliwość mnie jednak nie opuszczają... Dlatego też powiem jedynie tyle, na innym temat, że od pewnego czasu nie przepadam za nowotworem “przeciwpołożnie”.
-->Sergiusz
Mam ochotę na pewną złośliwość, opartą na deżawi, ale się powstrzymam, bo oprócz tego, że jest to skojarzenie lekko złośliwe, może też być dla Pana krzywdzące, a ja nie wiem, czy mam rację. Pewnie nie mam. Skojarzenie i złośliwość mnie jednak nie opuszczają... Dlatego też powiem jedynie tyle, na innym temat, że od pewnego czasu nie przepadam za nowotworem “przeciwpołożnie”.
referent
referent Bulzacki -- 15.02.2009 - 09:24