W Pespektywach kryteria są przejrzyste, a podstawowym jest ilość olimpijczyków na 100 uczniów. Proste i nie ma żadnego związku z testami.
Co do specjalistów, to zanim się powołamy na ich przekonania, to warto sprawdzić jakie mają podstawy teoretyczne tych przekonań. O ile mi wiadomo, nie ma jednej powszechnie akceptowanej teorii psychiki wyjaśniającej wszystkie zjawiska psychiczne i zachowanie, zatem nie ma jednej słusznej metody nauczania itd. Dlatego opinie metodyków nie mogą być w tym przypadku argumentem rostrzygającym.
Panie Grzesiu!
W Pespektywach kryteria są przejrzyste, a podstawowym jest ilość olimpijczyków na 100 uczniów. Proste i nie ma żadnego związku z testami.
Co do specjalistów, to zanim się powołamy na ich przekonania, to warto sprawdzić jakie mają podstawy teoretyczne tych przekonań. O ile mi wiadomo, nie ma jednej powszechnie akceptowanej teorii psychiki wyjaśniającej wszystkie zjawiska psychiczne i zachowanie, zatem nie ma jednej słusznej metody nauczania itd. Dlatego opinie metodyków nie mogą być w tym przypadku argumentem rostrzygającym.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 07.04.2009 - 09:37