Otóż to.
:)
A, czekaj bo jakoś merytorycznie się nie wypowiedziałam. Ja stosuję ten sam przepis. Zaświadczam, że jest rewelacja.
Ino nie rozbijam tych polędwiczek, bo się jakoś obijają od tego.
Zamiast smażyć, można też upiec. Jako leń, jestem wielką zwolenniczką pieczenia.
Inko
Otóż to.
:)
A, czekaj bo jakoś merytorycznie się nie wypowiedziałam. Ja stosuję ten sam przepis.
Zaświadczam, że jest rewelacja.
Ino nie rozbijam tych polędwiczek, bo się jakoś obijają od tego.
Zamiast smażyć, można też upiec. Jako leń, jestem wielką zwolenniczką pieczenia.
Gretchen -- 09.05.2009 - 20:50