który bardzo ciekawie, sensownie w tej sprawie z punktu widzenia liberała się wypowiada.
Co do Ziemkiewicza, mnie śmieszy (acz nie dziwi), że broni np. chamskich rysunków czy głupawych tekstów Rybińskiego, ten sam poziom i to samo nadęte prawackie poczucie humoru.
Nie dość, że nuda to i żenada.
Co do meritum felietonu Ziemkiewicza, pewnie ma on dużo racji, że geje chca więcej niż powinni i niż inni.
dziwi to jednak pana?
Panie Jerzy, pan mi poleca Ziemkiewicza,
ja panu polecę kogoś ciekawszeego i sympatyczniejszego, Timmy’ego znaczy:
http://amoresperros.salon24.pl/
który bardzo ciekawie, sensownie w tej sprawie z punktu widzenia liberała się wypowiada.
Co do Ziemkiewicza, mnie śmieszy (acz nie dziwi), że broni np. chamskich rysunków czy głupawych tekstów Rybińskiego, ten sam poziom i to samo nadęte prawackie poczucie humoru.
Nie dość, że nuda to i żenada.
Co do meritum felietonu Ziemkiewicza, pewnie ma on dużo racji, że geje chca więcej niż powinni i niż inni.
dziwi to jednak pana?
M
grześ (gość) -- 29.06.2009 - 20:39