Myślę, że to nie jest przejaw osaczania, tylko zwykłego sku…stwa. Nie można uderzyć w dorosłego, to odbijemy sobie na dziecku. To jest raczej przykład bezsilności bezpieki. Osaczenie lepiej ilustrują przykłady różnych Maleszek hołubionych przez zaprzyjaźnionych redaktorów, a udających w swoim czasie przyjaciół.
Panie Grzesiu!
Myślę, że to nie jest przejaw osaczania, tylko zwykłego sku…stwa. Nie można uderzyć w dorosłego, to odbijemy sobie na dziecku. To jest raczej przykład bezsilności bezpieki. Osaczenie lepiej ilustrują przykłady różnych Maleszek hołubionych przez zaprzyjaźnionych redaktorów, a udających w swoim czasie przyjaciół.
Dziękuję za uznanie.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 25.09.2009 - 09:32