liczyłam na taki barwny opis, jaki zaserwowałeś Grzesiowi :)
Zresztą jestem ogólnie sierotą geograficzną, więc niech proboszcz grzmi bezpiecznie ze swej ambony.
PS. Skłamałam… pani Grażynka kilka razy dała mi goldena na osłodę, kiedy się mordowałam z tym przeklętym łukiem :)
No wiesz,
liczyłam na taki barwny opis, jaki zaserwowałeś Grzesiowi :)
Zresztą jestem ogólnie sierotą geograficzną, więc niech proboszcz grzmi bezpiecznie ze swej ambony.
PS. Skłamałam… pani Grażynka kilka razy dała mi goldena na osłodę, kiedy się mordowałam z tym przeklętym łukiem :)