Którego przykazanie nie może młodzież złamać „myślą bądź mową” w szkole w obecności krzyża?
A czy ja jestem Krzyżem, że Pan mnie pyta?
Jeśli wierzy Pan w wychowanie za pomocą szkoły, to znaczy, że trzeba podziwiać Pańską wiarę i ignorancję. Jedyna struktura zdolna wychowywać, to harcerstwo. :)
Pozdrawiam
Pan “dla jaj” napisał o tym wychowaniu czy na serio? Jeśli na serio, to nie sądzi chyba Pan poza harcerstwem jest byłoby możliwe wychowanie.. .
Szkoła wychowuje czy tego chce czy nie. Poprzez postawę wobec konkretnych zachowań uczniów osób dorosłych. Jeśli nauczyciel ucieknie od tei odpowiedzialności reagowania wobec postaw, nałożą mu prędzej czy później na głowę kosz – na jego własne życzenie. Gdyż młodzież nie znosi urzędników udających, że “pada deszcz”.. . Młodzież wie, że nauczyciel powinien reagować – wychowywać własnym przykładem i tego co sobą prezentuje. Zresztą podobnie jak rodzić.
Pozdrawiam.
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Panie Jerzy
Którego przykazanie nie może młodzież złamać „myślą bądź mową” w szkole w obecności krzyża?
A czy ja jestem Krzyżem, że Pan mnie pyta?
Jeśli wierzy Pan w wychowanie za pomocą szkoły, to znaczy, że trzeba podziwiać Pańską wiarę i ignorancję. Jedyna struktura zdolna wychowywać, to harcerstwo. :)
Pozdrawiam
Pan “dla jaj” napisał o tym wychowaniu czy na serio? Jeśli na serio, to nie sądzi chyba Pan poza harcerstwem jest byłoby możliwe wychowanie.. .
Szkoła wychowuje czy tego chce czy nie. Poprzez postawę wobec konkretnych zachowań uczniów osób dorosłych. Jeśli nauczyciel ucieknie od tei odpowiedzialności reagowania wobec postaw, nałożą mu prędzej czy później na głowę kosz – na jego własne życzenie. Gdyż młodzież nie znosi urzędników udających, że “pada deszcz”.. . Młodzież wie, że nauczyciel powinien reagować – wychowywać własnym przykładem i tego co sobą prezentuje. Zresztą podobnie jak rodzić.
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 21.11.2009 - 21:50W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .