a rozmówców jak i tematy wybieram sobie sam, więc twoje rady mi zwisają.
Filarem TXT było kilkanaście a momentami kilkadziesiąt osób, wiele z nich odeszło, nie każda z klasą, mało która ( a właściwie żadna) jednak przed odejściem (i tym z wrzesnia 2008 i obecnym) urządziła taki festiwal agresji, obelg i pomówień jak emocjonalna Magia.
Zachowując proporcje gadasz jak prawaki, które ofiarę gwałtu obwiniają za gwałt, dla mnie to jest jednak wredne w większości.
Może dlatego, że nie miałem wiktymologii.
Z czego chyba się jednak cieszę.
Wolę swoją naiwność i niezrozumienie niż obronę agresora.
P.S. Spolegliwy to ktoś na kim można polegać, więc w internecie trudno mi taki wizerunek budować, bo i po co.
Chyba ci chodziło więc o inne słowo.
Yassa, znowu wpadasz w słowotok i piszesz o dziesiątkach spraw,
a rozmówców jak i tematy wybieram sobie sam, więc twoje rady mi zwisają.
Filarem TXT było kilkanaście a momentami kilkadziesiąt osób, wiele z nich odeszło, nie każda z klasą, mało która ( a właściwie żadna) jednak przed odejściem (i tym z wrzesnia 2008 i obecnym) urządziła taki festiwal agresji, obelg i pomówień jak emocjonalna Magia.
Zachowując proporcje gadasz jak prawaki, które ofiarę gwałtu obwiniają za gwałt, dla mnie to jest jednak wredne w większości.
Może dlatego, że nie miałem wiktymologii.
Z czego chyba się jednak cieszę.
Wolę swoją naiwność i niezrozumienie niż obronę agresora.
P.S. Spolegliwy to ktoś na kim można polegać, więc w internecie trudno mi taki wizerunek budować, bo i po co.
grześ -- 09.03.2010 - 19:57Chyba ci chodziło więc o inne słowo.