Gdy, jak to niegdyś zręcznie ujął sam Ebenezer Rojt, zaraz po kurzawie spowodowanej szarpaniną o prawdę wokół książki Kosińskiego, cytuję:
— Już w 1995 roku ukazały się fałszywe holokaustowe wspomnienia fałszywego Binjamina Wilkomirskiego, a w dwa lata później fałszywe holokaustowe wspomnienia wydała fałszywa Misha Defonseca. —
to należy jednak przyjrzeć się uważniej, czy cała reszta faktów też nie zdarzyła się na wyraźne życzenie macherów naczelnych z fabryki marzeń w HolyZłudzie, a przy okazji i innych, Dyzmo-podobnych waletów.
Oczywiście tylko i jedynie tylko, aby pobudzić rynkowy popyt i podaż na słowo pisane.
W prasie codziennej, cotygodniowej, miesięcznej, a od święta – w księgarniach.
Że o rytualnych nasiadówkach wokół telewizornii juz z przyzwoitości wrodzonej nie będę wspomnał.
cze;)
Yassa - death is, like a heroin
Gdy, jak to niegdyś zręcznie ujął sam Ebenezer Rojt, zaraz po kurzawie spowodowanej szarpaniną o prawdę wokół książki Kosińskiego, cytuję:
— Już w 1995 roku ukazały się fałszywe holokaustowe wspomnienia fałszywego Binjamina Wilkomirskiego, a w dwa lata później fałszywe holokaustowe wspomnienia wydała fałszywa Misha Defonseca. —
to należy jednak przyjrzeć się uważniej, czy cała reszta faktów też nie zdarzyła się na wyraźne życzenie macherów naczelnych z fabryki marzeń w HolyZłudzie, a przy okazji i innych, Dyzmo-podobnych waletów.
Oczywiście tylko i jedynie tylko, aby pobudzić rynkowy popyt i podaż na słowo pisane.
lavadocerebral -- 19.03.2017 - 14:02W prasie codziennej, cotygodniowej, miesięcznej, a od święta – w księgarniach.
Że o rytualnych nasiadówkach wokół telewizornii juz z przyzwoitości wrodzonej nie będę wspomnał.
cze;)