Wspaniała ta zalinkowana recenzja, Yasso, serio.
Ale chyba nie ma co zawracać głowy koledze, nie wątpię, że światowa i polska kinematografia wkrótce nadrobią zaległości we wspomnianym temacie.
Jakiś czas temu oglądałam francuski film “Niewinne” (Les Innocentes) o polskich zakonnicach zgwałconych przez Sowietów w czasie “wyzwalania”. Nie ma tam nic o relacjach polsko-żydowskich, aż tu nagle w środku filmu, ni z gruszki, ni z pietruszki, francuski lekarz (Żyd), zapytany przez koleżankę po fachu: – Jak sądzisz, jak nowy ustrój potraktuje polski Kościół?
odpowiada: – Mam nadzieję, że dadzą im w kość, nie tylko Kościołowi, ludziom też. Nienawidzę Polaków. Mają to, na co zasłużyli, i od Ruskich, i od Niemców. Jedyni Polacy, których lubiłem, skończyli w warszawskim getcie. Nikt nie przeżył.
Spisałam to z listy dialogowej. Wypowiedź ta robi piorunujące wrażenie, całkowicie wyrwana z kontekstu filmu, niezrozumiała, a przy tym nieludzka. Jest jak uderzenie w twarz.
Taka smutna dygresja tylko.
Yassa
Wspaniała ta zalinkowana recenzja, Yasso, serio.
Ale chyba nie ma co zawracać głowy koledze, nie wątpię, że światowa i polska kinematografia wkrótce nadrobią zaległości we wspomnianym temacie.
Jakiś czas temu oglądałam francuski film “Niewinne” (Les Innocentes) o polskich zakonnicach zgwałconych przez Sowietów w czasie “wyzwalania”. Nie ma tam nic o relacjach polsko-żydowskich, aż tu nagle w środku filmu, ni z gruszki, ni z pietruszki, francuski lekarz (Żyd), zapytany przez koleżankę po fachu: – Jak sądzisz, jak nowy ustrój potraktuje polski Kościół?
odpowiada: – Mam nadzieję, że dadzą im w kość, nie tylko Kościołowi, ludziom też. Nienawidzę Polaków. Mają to, na co zasłużyli, i od Ruskich, i od Niemców. Jedyni Polacy, których lubiłem, skończyli w warszawskim getcie. Nikt nie przeżył.
Spisałam to z listy dialogowej. Wypowiedź ta robi piorunujące wrażenie, całkowicie wyrwana z kontekstu filmu, niezrozumiała, a przy tym nieludzka. Jest jak uderzenie w twarz.
laenia -- 19.03.2017 - 16:19Taka smutna dygresja tylko.