Bioton, firma Ryszarda Krauzego daje 1,5 mln zł na dzieci Wojnarowskich – donosi w Sylwestra prasa. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że nie jest to odruch serca biznesmena, bo z własnej kieszeni nie daje, ale przemyślana akcja Public Relations, która zmierza do odbudowania wizerunku “Wielkiego płatnika”.
Myślę, że Ryszard Krauze wkrótce wróci z przymusowej emigracji. No bo przecież nic się nie stało… Ludzki pan.
komentarze
Myślę...
...że jeśli tak mają wyglądać owe PR, to nie mam nic przeciwko. Jestem za. I to bardzo.
Bo efekt jest prosty. Niezależnie od tego, jak to ocenimy.
Dzieciaki będą żyć.
I to jest najważniejsze.
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 31.12.2007 - 12:24Dom Wojtyłów w Wadowicach
wykupiony od spadkobierców Balamutha i przekazany Archidiecezji Krakowskiej to też PR. No właściwie nie powinni przyjmować, honorem się unieść a nie w Układ wchodzić. Nie?
Magia -- 31.12.2007 - 12:42Ja też jestem za
Wiele firm mogłoby w taki właśnie sposob kupować sobie życzliwość.
Delilah -- 31.12.2007 - 13:31Gdyby podobnym gestem wykazało się pewne imperium medialne z Torunia z pewnością mój stosunek do niego byłby znacznie przychylniejszy.