ja tu reportaż zaangażowany piszę, przez pomyłkę tylko go w niewłaściwym miejscu TXT lokując, a Pan się powieści z kluczem domaga.
No dobra: prezesa jednego budowlanego opisałem, bo bardzo mi do klimatu pasował.
Dobrze, że mnie powstrzymało, bo chciałem napisać, że rzedniejące włosy miał zaczesane pod górę, jak niegdysiejszy aktywista Goździk, bo bym chyba z TXT wyleciał za laesae maiestatis
Panie Igło,
ja tu reportaż zaangażowany piszę, przez pomyłkę tylko go w niewłaściwym miejscu TXT lokując, a Pan się powieści z kluczem domaga.
No dobra: prezesa jednego budowlanego opisałem, bo bardzo mi do klimatu pasował.
Dobrze, że mnie powstrzymało, bo chciałem napisać, że rzedniejące włosy miał zaczesane pod górę, jak niegdysiejszy aktywista Goździk, bo bym chyba z TXT wyleciał za laesae maiestatis
yayco -- 17.01.2008 - 18:55